Plan podróży się konkretyzuje. Nie wyjedziemy przed 2 lipca. Noc z 3 na 4 lipca spędzamy na statku muzeum „Sołdek” i dalej to już pójdzie „z górki”. Terminy wpisuję orientacyjne bo mamy zapas czasu na ewentualne dłuższe przystanki tam gdzie warto. Wkrótce porozmawiam z Tomkiem, mężem Moniki, o której już pisałem, żeby ustalić szczegóły terminów. Tomek fotografuje latarnie od lat. Jego zdjęcia można znaleźć na facebook https://www.facebook.com/latarniemorskie.pw/ i na instagramie. Z takim wsparciem zrobimy dużo dobrego 🙂